Czuwanie rodziny brata Karola na Jasnej Górze

Nasze wspólnotowe czuwanie u Maryi z bratem Karolem na Jasnej Górze to szczególny czas w Roku Miłosierdzia oraz w roku setnej rocznicy śmierci Karola de Foucauld.

W roku  jubileuszu 100-lecia śmierci Karola de Foucauld, z czwartku na piątek z 15  na 16 września 2016 rodziny Brata Karola w Polsce z przyjaciółmi  świętowały dzień jego narodzin i liturgiczne  wspomnienie Matki Bożej Bolesnej  całonocnym czuwaniem z Jego relikwiami na Jasnej Górze w Częstochowie.
Radość wspólnego spotkania zapoczątkowaliśmy ogniskiem z kiełbaskami i innymi specjałami u małych sióstr pod Jasną Górą na ul. Św. Kingi. Kolejni przybywający czy to z Opola,  Poznania, Warszawy czy Koszalina i Wrocławia byli gorąco witani i zapraszani do wspólnego posiłku i wspólnych śpiewów.

Około godziny 20:30 przeszliśmy razem pod bramę Miłosierdzia, by po modlitwie prowadzonej przez ks. Roberta Pawlaka z unii kapłańskiej -przekroczyć  ją w drodze do Kaplicy Jasnogórskiej.
Apel poprowadził kustosz Jasnej Góry O. Marian Waligóra. Mówiąc o 15 września wspomniał nie tylko Matkę Bożą Bolesną ale i dzień narodzin bł. Karola de Foucauld. Zaznaczył obecność jego relikwii i mówił o aktualności jego misji. Przywitał całą rodzinę duchową br. Karola i zaprosił msJ Izę-Marię do odczytania modlitwy , która zwykle kończy apel.
Po apelu o 21:30 rozpoczęliśmy właściwe czuwanie, które odbyło się w atmosferze bliskości Jezusa i Jego Matki, w  klimacie rodzinnym i przy dużym zaangażowaniu wszystkich uczestników.  
Przez cała noc towarzyszyli nam dyskretnym śpiewem Mariusz, Magda i Zuzia - studenci z Wrocławia tworząc akompaniament złożony z głosów , wiolonczeli, elektronicznego pianina i gitary.
Pan Jezus został wystawiony w Najświętszym Sakramencie na ołtarzu, na którym obok spoczywały również relikwie br. Karola.
Klerycy z Koszalina (z  grupy  Karolowej) pomogli  nam adorować Jezusa  żarliwą litanią br. Karola: Jezu kocham Ciebie, kocham całym sercem.
Przyjaciel małych sióstr z Częstochowy paulin O. Tomasz Tlałka wygłosił w oparciu o Rekolekcje Watykańskie  Rene Voillaume( rozdz. Wiara Jezusa) konferencję na temat” Duchowość maryjnego zawierzenia”. Rozpoczął od modlitwy zawierzenia br. Karola, by pokazać, że wiara ewangeliczna jest paradoksem, jest doświadczeniem Opatrzności i podejmowaniem wydarzeń. Mimo zbliżającej się północy nikogo nie uśpił, gdyż jego przekaz był bardzo żywy , poparty osobistym  świadectwem.

O północy rozpoczęła się Eucharystia sprawowana przez dwóch paulinów O. Kazimierza  Manieckiego i O. Tomasza Tlałkę - przyjaciół małych sióstr Jezusa - ks. Piotra Wieteskę   z seminarium z Koszalina i ks. Roberta Pawlaka. Przewodniczył O. Kazimierz  a homilię wygłosił ks. Robert. Mówił  w niej o Miłosierdziu Boga jako spojrzeniu. Rozwiną myśl, że sposób w jaki patrzy na nas Bóg objawia Jego miłosierdzie. Podobnie doświadczamy go w spojrzeniu Maryi.  Miłosierdziem było światło, które objawiło się w życiu br. Karola .Miłosierdzie Boże przechodzi przez krzyż i widać to i w życiu Maryi, a później w życiu br. Karola.
Lekturę podjęli klerycy  z Koszalina, Ewangelię diakon Jakub z Poznania, śpiew międzylekcyjny wykonał Mariusz z Wrocławia, modlitwę wiernych przygotowała Teresa  z instytutu  Jezus-Caritas.

Po krótkiej agapie (możliwości, by się czegoś napić i coś przekąsić) powróciliśmy znów przed obraz Matki Bożej Częstochowskiej, by wysłuchać czterech świadectw nt. moja relacja z Maryją. O takie świadectwa został poproszony ks. Piotr z Koszalina, mały brat Jezusa-Andrzej, mała siostra Jezusa Ania-Urszula i Małgosia, mama pięciorga dzieci ze świeckiej wspólnoty br. Karola z Wrocławia.
Wszystkie te wypowiedzi  oscylowały wokół tematu zawierzenia się Maryi i doświadczania Jej prowadzenia w życiu, Piotr i Ania mówili też o powierzeniu ich opiece Maryi przed narodzeniem. W obu tych świadectwach zawierzenie dokonało się według wskazań " Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi  Panny". MsJ Ania wyrosła i wychowała się w cieniu Jasnej Góry i do dziś na wielu poziomach jest z nią związana. Dla Ks. Piotra Maryja jest wzorem zawierzenia jako Forma Dei- przez Nią Bóg wszedł na świat i przez Nią, (naśladują Jej cnoty i czyniąc wszystko przez Nią) zmierzamy do Boga.
Br. Andrzej zobaczył w Maryi w scenie zwiastowania realizm i trzeźwość myślenia i taką chciałby widzieć  swoją  relację z Bogiem: trzeźwą, realną, autentyczną i prawdziwą. Zachwyciła go też pokora Maryi, która jego zdaniem objawia się w Magnificat, gdy uznaje mimo niepokalanego poczęcia realność własnego człowieczeństwa.

Zawierzenie Małgosi jest związane z realiami żony, matki kolejnych dzieci, przejawia się w zwykłym życiu pełnym radości, kłopotów i trosk.
Wspólnota małych sióstr z Pewli Małej  w oparciu o Ewangelię i myśli br. Karola przygotowała część radosną różańca św. a część bolesną instytut dopełnił jeszcze cytatami z Dzienniczka św. Faustyny.
O godz. 3:30 rozpoczęła się Droga Miłosierdzia i chyba to fakt symboliczny, że nie została dokończona (trwa teraz w naszym życiu). Z przewidzianych siedmiu stacji –spotkań, które przygotował Piotr z Opola usłyszeliśmy cztery; powołanie uczniów, przywrócenie  wzroku niewidomemu od urodzenia, oczyszczenie trędowatego i uzdrowienie paralityka. Bogactwo ewangelicznego słowa dopełniły w niej rozważania br. Karola i odpowiednie cytaty z Dzienniczka Św. Faustyny.
Ta noc niezwykłej bliskości z Panem Jezusem i Jego bratem Karolem, ilość i piękno tekstów przemodlonych i zapadających  do serca, stanowią niezwykły dar, który otrzymaliśmy i za który jesteśmy wdzięczni.
Dobrze było tak się spotkać…!

mała siostra Jezusa Mariola

 

Zapraszamy do oglądnięcia zdjęć w naszej galerii.