Autor wyraża w nich swoją głęboką miłość i wdzięczność do Boga za Jego wielkie dzieła, zwłaszcza za dzieło Wcielenia, i głębokie nabożeństwo dla utrwalonego w Psalmach słowa Bożego. Uważna lektura tych duchowych pism pozwoli odkryć również konkretne okoliczności towarzyszące ich zredagowaniu. W miarę czytania rozważań zauważymy, że różne są ich godziny i miejsca, co jest dowodem pewnej swobody pustelnika klarysek. Zobaczymy, że zamyśleń nad Psalmami nie cechuje absolutna codzienna regularność. Jeśli chodzi o pierwsze, to zaledwie jedno co drugi dzień, ponieważ 2 października jest dopiero przy czterdziestym ósmym, a zeszyt rozpoczął ponad sto dni temu.