Rocznica beatyfikacji brata Karola, Nieużyteczny sługa

13 listopada 2018 r. Rocznica beatyfikacji brata Karola

Nieużyteczny sługa


Ewangelia Łk 17,7-10

Jezus powiedział do swoich apostołów: „Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu"? Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił"? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać".


Rozważanie

Jezus w dzisiejszym Słowie mówi nam o postawie wewnętrznej, która powinna charakteryzować Jego apostołów, ale także serca wszystkich wiernych. Postawą tą jest pokorne uznanie tego, kim jesteśmy, gdzie jest nasze miejsce oraz jakie zadanie zostało nam powierzone do wykonania. Jezus kładzie też nacisk na to, abyśmy nie oczekiwali wdzięczności czy uznania za wykonanie tego, co rozpoznajemy za naszą posługę, albo jakiegoś szczególnego traktowania ze strony Pana. Jest oczywiste to, że naszą powinnością jest ją wykonać. Powołaniem chrześcijanina jest służyć, ale służyć bez pragnienia wyróżnienia, wywyższenia… służyć z pokorą. Dotyka mnie to szczególnie w mojej codzienności pracy, w której jestem. Spotykam  wielokrotnie u siebie oraz u innych to przekonanie, że dobrze wykonana praca powinna być zauważona i doceniona. A przecież moim, naszym obowiązkiem jest ją wykonać jak najlepiej, za to otrzymujemy wynagrodzenie. Tyle energii kosztuje nas to zbędne krążenie wokół własnej osoby i poczucia własnej wartości…   
Ewangelia z dzisiejszego dnia doskonale harmonizuje z przeżywaną dziś w Rodzinie Karolowej rocznicą beatyfikacji naszego Brata. Jestem przekonana, że zdanie: „Sługą nieużytecznym jestem; wykonałem to, co powinienem był wykonać" mogłoby spokojnie paść z ust brata Karola podczas jego Mszy beatyfikacyjnej. Czuję, że serce pokornego sługi uważającego siebie za nic to serce Karola u kresu jego życia. Oby i w nas dobry Bóg Ojciec dokonał tego cudu przemiany, jakiej doświadczył nasz mały Brat.

 

Modlitwa

Jezu, uczyń nasze serca na wzór Twojego serca – cichego i pokornego, serca Sługi.

 

Rozważa mała siostra Jezusa Justyna-Sara z Krakowa