Mała siostra Ania-Izabela złożyła śluby wieczyste

Dzielimy się z Wami radością, którą przeżywaliśmy 28 października 2018 r.- w katedrze św. Floriana i św. Michała Archanioła w Warszawie złożyła śluby wieczyste w nasza mała siostra Ania-Izabela.

„WSTAŃ! WOŁA CIĘ!” (Mk 10, 49b)

Dzielimy się z Wami radością, którą przeżywaliśmy 28 października 2018 r.- w katedrze św. Floriana i św. Michała Archanioła w Warszawie złożyła śluby wieczyste w nasza mała siostra Ania-Izabela.  Tak się składa, że akurat było to tuż przed rocznicą nawrócenia brata Karola (29 lub 30.X). Jezus w swojej Dobrej Nowinie na ten dzień uzdrawia ślepca, który do Niego woła o zmiłowanie, a stojący wokół ludzie, na wezwanie Jezusa, zachęcają go: Wstań, woła Cię! Na te słowa tłumu, Bartymeusz zachowuje się w sposób zupełnie irracjonalny: „zrzuca płaszcz, zrywa się i idzie do Jezusa”. On, ślepy, idzie do Jezusa!...
I tak dokładnie jest z powołaniem – Jezus woła nas, gdy jesteśmy jeszcze ślepi, głusi, ułomni; woła, bo słyszy nasz jęk, nasze zmęczenie tym stanem kalectwa. Droga powołania jest drogą nawracania się ku Jezusowi, ku Bogu – drogą uzdrawiania, drogą doświadczania miłosierdzia. I wzruszeniem, i dziękczynieniem, że Bóg kocha aż tak…!
Tego doświadczać mogliśmy owego 28 października 2018 r.
Przed wyjściem z domu do katedry, rodzice pobłogosławili Anię w kaplicy fraterni i Tata wypowiedział poruszające słowa: Przyjmij to nasze błogosławieństwo rodziców, wypełnione miłością i ograniczone naszą słabością...
W wigilię tej niedzieli, odmówiliśmy wspólnie różaniec, było nas już ponad 30 osób, rodzina i małe siostry, także kilkoro przyjaciół - różaniec przygotowały siostry ze Szczecina, ze wspólnoty, w której żyje Ania. Specjalnie modliliśmy się w nim za rodziców i rodzinę Ani. Słowa rozważań z prostych medytacji brata Karola zapadały w serca: „Myśli Boga stały się myślami ludzkimi, a Jego drogi naszymi, odkąd Bóg przyjął ludzkie ciało”
Eucharystii w dniu ślubów przewodniczył marianin Eugeniusz Zarzeczny, koncelebrował Robert Pawlak, Paweł Kosiński (Jezuita, którego Ania zna od lat) i Kaziu mały brat. W procesji ofiarowania były niesione symbole, które widać na jednym ze zdjęć:

ŚWIATŁO jako symbol Chrystusa Zmartwychwstałego, który rozprasza ciemności naszego życia.
BUKIET RÓŻNOKOLOROWYCH KWIATÓW symbolizował powszechność Kościoła i obecność różnych narodowości i kultur w łonie naszej wspólnoty małych sióstr Jezusa
ZEGAR przypominał, że nasz czas należy do Boga i jest wpisany w wieczność. Chcemy Mu go oddać, aby nami dysponował według swego upodobania w każdym czasie.
FIGURKA DZIECIĄTKA JEZUS pośród listów, gazet i zdjęć wyrażała pragnienie, by poprzez nasze życie JEZUS wciąż się wcielał w codzienność, stając się obecny dla nas i dla tych pośród których żyjemy
CHLEB I WINO, jako symbole naszego człowieczeństwa, które składamy Bogu w ofierze wdzięczności i uwielbienia
Nocowaliśmy u sąsiadów, przyjaciół, sióstr loretanek. Andrzej, wieloletni przyjaciel z Zielonki, pomógł nam w przygotowaniach, służąc autem. Nie mówiąc już o wielkim i radosnym zaangażowaniu Małgosi M. na dużo przed świętem i  w trakcie jego trwania.
Na śluby przyjechało kilka sióstr z zagranicy: Mariola z Francji, Jozefina i Monika-Anna ze Słowacji, Agata i Anne-Christine z Belgradu oraz Miriam-Johana z Niemiec i Chiara-Benedetta z Włoch z nowicjatu Ani. W czasie agapy opowiadały o miejscach, w których żyją: o zdechrystianizowanej i obecnie wielokulturowej dzielnicy niemieckiego Halle, o terenie zamieszkałym przez Romów z Rumunii na południu Włoch, o obecności wśród prawosławnych w Serbii i zaangażowaniu wśród uchodźców, o prostocie życia kontemplacją Jezusa w „Nazaretach” wielkich miast.
Świętowanie zakończyliśmy powierzając się Maryi.

„Wstań, woła Cię!”
Zawołał – i woła wciąż.
Odwagi na dalszą drogę, Aniu!

Fotorelacja w naszej galerii - zobacz.