Mt 5,1-12a

Osiem błogosławieństw-droga do świętości

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: "Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie".

Rozważanie

Do świętości jesteśmy powołani już na Chrzcie Świętym. Łaski, które otrzymujemy każdego dnia mają nam w tym pomagać. Uświęcamy się poprzez sumienne wykonywanie obowiązków swojego stanu, a przede wszystkim w sposób doskonały poprzez słuchanie i naśladowanie Jezusa Chrystusa.
Radykalizm Brata Karola jest kluczem i narzędziem dojścia do świętości, a szczególnie jest bliska jego sercu droga ośmiu błogosławieństw. W jednym z komentarz Brat Karol pisze: '' Bądźmy ubodzy w duchu, opróżnieni z wszelkiej miłości, z każdego pragnienia, z każdego przywiązania się do tego, co nie jest Bogiem, radykalnie opróżnieni z wszystkiego, co nie jest Nim...Nie kochajmy niczego, co nie jest Nim...Nie myśląc o niczym, co nie jest Nim...Nie pożądając niczego co nie jest Nim...Opróżnieni z nas samych i z innych, nie szukając ani naszego dobra ani dobra żadnego stworzenia ze względu na nas lub na innych, ale szukając jedynie chwały Bożej i szukając jej tylko ze względu na niego samego."
Dzień dzisiejszy w szczególny sposób jest poświęcony Wszystkim Świętym, módlmy się w naszych intencjach do nich razem z Bratem Karolem.

Modlitwa

Najświętsze Serce Jezusa, powierzam Ci trud podjęty dla Ciebie: otocz go Swą łaską, i niech się dzieje wola Twoja. Matko Nieustającej Pomocy, udziel mi w tej pracy jak i we wszystkich moich myślach, słowach oraz czynach, Twojej wszystkomogącej pomocy i łaski ciągłego jej wypraszania u Ciebie. Moja matko- święta Magdaleno, święty Józefie, święty Janie Chrzcicielu, święty Piotrze, święty Pawle, mój dobry Aniele Stróżu, święte Niewiasty, które nie żałowałyście wonnych olejków(...) Zechciejcie mi także pomagać w tym i w każdym innym dziele, święta Anno, święty Joachimie, święci Apostołowie i uczniowie, święty Benedykcie, święty Bernardzie, święty Franciszku z Asyżu, święty Augustynie, święty Karolu Boromeuszu, święty Franciszku Ksawery, święty Janie Chryzostomie, święta Moniko, święta Tereso, święta Mario Małgorzato! Proszę Was o opiekę w tym i w każdym innym przedsięwzięciu, święci i święte oraz święci Aniołowie w Raju! Amen. Brat Karol.

Rozważa Andrzej, Osoba Świecka, Zielonka