W czasie rozmowy braterskiej pojawił się problem przyczyn odchodzenia ze Wspólnoty niektórych naszych braci. Niniejszy, 20-sty już numer „Tekstów” podejmuje próbę odpowiedzi na to pytanie.
Pierwsza Wspólnota Kapłańska Jezus-Caritas (wówczas pod nazwą Unia Kapłańska) powstała w roku 1951 we Francji w Tubet, niedaleko Aix-en-Provence. Grupa kapłanów, wśród których byli Pierre Cimetière (1896-1969) i Guy-Marie Riobé (1911–1978, w latach 1963-1978 bp Orleanu), odkryła Karola de Foucauld, jego życie i pisma, jako przewodnika na swych drogach kapłańskiego życia. Ci francuscy księża uznali, że duchowość Brata Karola może być bardzo pomocna w odnajdywaniu tożsamości kapłańskiej, niezbędnej w życiu duchowym oraz w gorliwym i owocnym pełnieniu posługi pasterskiej.
Członkowie Wspólnoty zdawali sobie doskonale sprawę z własnej sytuacji w zmieniającej się rzeczywistości oraz z zagrożeń, jakich osobiście doświadczali w pełnieniu swojej posługi. W Karolu de Foucauld odkryli przewodnika na trudnych drogach funkcjonowania księdza diecezjalnego. Poszukiwali nowych form duszpasterskiego zaangażowania i kapłańskiego braterstwa…
Skoro Wspólnota Kapłańska Jezus-Caritas jest faktycznie takim błogosławieństwem dla współczesnych kapłanów – dlaczego w świecie liczy tylko około 3,5 tys. członków? Dlaczego tak niewielu kapłanów w Polsce do niej należy? Dlaczego wielu przychodzi i odchodzi???
W latach 80. przebywał w Polsce ks. Jean-Marie Pasquier (Szwajcaria), ówczesny zastępca Głównego Odpowiedzialnego za Wspólnotę Jezus-Caritas. Po spotkaniu w polskimi księżmi, szwajcarski kapłan napisał: Księża w Polsce żyją intensywnie w braterskich kontaktach: odpusty, spotkania dekanalne, imieniny, urodziny, jubileusze… Oni nie potrzebują wspólnot braterskich opartych na duchowości Brata Karola!