Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, Jak w Kanie

26 sierpnia 2021 r. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

J 2, 1-11

Jak w Kanie

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”.Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Rozważanie

Rozważając Słowa Ewangelii św.Jana o wydarzeniu w Kanie Galilejskiej Brat Karol pisze:
"Módlmy się do Niego (Jezusa) za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, prośmy naszą dobrą Matkę o wstawiennictwo dla nas tak, jak to zrobiła dla rodziny w Kanie....
Żarliwa modlitwa do Najświętszej Dziewicy nigdy nie jest odrzucana:
Jezus chce dziś, jak w Kanie, pokazać, że kocha swoją Matkę, zawsze wysłuchuje i cieszy się, widząc jak Ją czcimy i modlimy do Niej...
To naturalne, że dzieci proszą swoją matkę; dla nas nie jest to możliwe by być naprawdę braćmi Jezusa, naśladować Go, być do Niego podobnymi jeżeli nie jesteśmy prawdziwymi dziećmi dla Najświętszej Dziewicy: dziećmi poprzez czułość, cześć, zaufanie, częstą rozmowę jak to czynił Nasz Zbawiciel w Nazarecie w swoim ziemskim życiu...."
(L'imitation du Bien-Aimé M/429, s. 146, 147, tłum. wł.)

Słowa Karola są jak najbardziej aktualne by rozważyć je w Uroczystość NMP Częstochowskiej. Wydarzenia historyczne, przez kilka wieków, też tego dowiodły.
Urodzony w podkarpackiej wiosce, z zabytkowym drewnianym kościółkiem pod wezwaniem NMP Częstochowskiej, też wyjątkowo wzruszająco pamiętam o tej uroczystości.
Bóg zapragnął mieć Matkę, taką zwyczajną, ludzką; chciał się rozwijać w Jej łonie, być urodzony jak każdy człowiek by następnie doświadczyć przyjęcia, opieki, czułości i wzrastania w rodzinie. Niewiarygodne - ale godne wiary!
Pełen wdzięczności biegnę, by razem z Maryją, Matką Boga i ludzi, dziękować Ojcu.
"Wielbi dusza moja Pana...." Łk 1, 46

Modlitwa

Matko Boga i ludzi, w każdym dniu, aż do spotkania z Ojcem, ucz nas  słuchać Jezusa i czynić co nam mówi.

Rozważa brat Kazek, Mały Brat Jezusa, Sory