1876

Student szkoły Saint Cyr. Śmierć dziadka 1878 r. Pragnie poświęcić się karierze wojskowej i wstępuje do szkoły Saint Cyr. Poczucie pustki i osamotnienia postępuje coraz bardziej. Pragnie czegoś, ale nie ma pojęcia co to jest… Pewnego dnia znika. Nikt nie ma pojęcia, co się z nim mogło stać. W końcu zostaje odnaleziony w stroju żebraka – jest ubłocony, w podartym odzieniu… żebrał po okolicznych wioskach o chleb. Wraca do szkoły jakby nic się nie stało.

Ma 19 lat. Umiera jego dziadek. Przeżywa wielki ból, który powoduje, że staje na bezdrożu. Zaniedbuje się. Stale zabawiając się trwoni dziedzictwo dziadka. Rodzina martwi się. Kończy jednak, szkołę kawalerii w Saumur w wieku 20 lat  i poświęca się krótkiej karierze wojskowej.

Trwałem w takim stanie dwanaście lat, niczego nie negując, ale i w nic nie wierząc, zwątpiwszy w istnienie prawdy, nie wierząc nawet w Boga, bo żaden dowód nie zdawał mi się dość oczywisty. Żyłem tak, jak żyć można, gdy zgasła ostatnia iskra wiary.

1879 – śmierć Bernadety Soubirous.